Olivaloe - Masło do ciała

Kochani dziś zapraszam na recenzję kosmetyku, który ostatnio skradł moje serce i ciało :) to masło do ciała z organiczną oliwą z oliwek, organicznym aloesem, zieloną herbatą, witaminą E od Olivaloe.

 W plastikowym zakręcanym pudełeczku o pojemności 200 ml znajdziemy masło o jasno oliwkowym kolorze i dość zbitej, stałej konsystencji. Już niewielka ilość wystarczy do nawilżenia sporej powierzchni ciała. Masło ma delikatny i przyjemny zapach.

 Składniki: Aqua, Cetearyl Ethylhexanoate, Tricapryryl, Glyceryl Stearate Citrate Hydrogenated C 12-18 Triglycerides, Butyrospermum Parkii Kotschy, Glycerin, Dicapryryl Ether, Cetyl Alcohol,Theobroma Cacao, Oryza Sative (rice) Bran Oil, Squalene, Olea Europaea, Sodium Stearoyl Lactylate, Phenoxyethanol, Caprylyc Glycol, Parfum, Xantham Gum, Tocopheryl Acetate, Sodium Dehydroacetate, Panthenol, Tocopherol, Sodium Phytate, Ascorbyl Palmitate, Aloe Barbandensis, Linalool, Alpha-Amyl Cinnamic Aldehyde, Hexyl Cinnamaldehyde, Citronellol, Coumarin, Cinnamic Alcohon, A-ISO Methyl Ionone, Cinnamic Aldehyde, Geraniol

 Masło doskonale rozprowadza się na skórze. Ciało po zastosowaniu natychmiast staje się aksamitnie wygładzone i nawilżone, a do tego pięknie i świeżo pachnie. Masło szybko się wchłania a skóra nie lepi się.

Dodatkowo o czym muszę wspomnieć to, że kosmetyk nie był testowany na zwierzętach oraz nie zawiera olei mineralnych, wazeliny, glicolu propylenowego, silikonów i parabenów. 

Jeżeli zainteresował Was ten produkt możecie go kupić tutaj w cenie 47,00 zł. 

I zapraszam do zapoznania się z pełną ofertą Kreta24 znajdziecie ta nie tylko kosmetyki, ale również greckie smakołyki i przysmaki. 

Strona Facebook - https://www.facebook.com/Kreta24pl/?fref=ts

Strona internetowa - https://www.kreta24.pl

L'oreal Casting Girls Nagroda

Jakiś czas temu dostałam wiadomość że moje zgłoszenie w konkursie L'oreal Casting Girls zostało nagrodzone i otrzymam duży zestaw kosmetyków do włosów L'oreal. Bardzo się ucieszyłam bo uwielbiam produkty L'oreala. Wczoraj przyszła moja nagroda. 

W skład zestawu wchodzą:

Szampon odżywczy 

Olejek w kremie 

Kremowa Odżywka 

Eliksir Odżywczy 

Odżywcza 

A wszystko to kosmetyki do włosów suchych i niezdyscyplinowanych z serii Magiczna Moc Olejków wzbogacone unikalnym połączeniem 6 olejków kwiatowych z odżywczym eliksirem.

Nagroda jest super i z przyjemnością zabieram się za testy.

Wkrótce recenzje :)

Wibo - Juicy Color Lipstick nr. 6

Ostatnio dzięki promocji Rossmann -49% moja kosmetyczka wzbogaciła się o kilka nowych perełek. Dziś przedstawiam 💄Wibo Juicy Color Lipstick nr. 6 

Kolor to typowa nudzianka. Uwielbiam ją. Mam nawilżone usta i dyskretnie umalowane. Nie ruszam się bez niej z domu. Szminka ładnie kryje i daje śliczne połyskujące wykończenie ust. Co do jej trwałości to na moich ustach utrzymuje się ok. 2-3 godziny w zależności czy jem, piję i daję buziaki synkowi :) 

Nie lepi się ani nie klei. Ma kremową konsystencję i dzięki zawartości masła shea świetnie nawilża usta nie wysusza ich i nie uwidacznia suchych skórek. 
Pomadka jest wykręcana. Do tego ma eleganckie opakowanie. 
Cena regularna to ok. 11 zł. 

💄

Mazidła - olejek pomarańczowy myjący

Ostatnio skóra na mojej twarzy była bardzo wysuszona, podrażniona i wrażliwa. Stosowanie tradycyjnych środków myjących i płynów do demakijażu często kończyło się jeszcze większym podrażnieniem i pieczeniem buzi. Postanowiłam więc wypróbować coś o naturalnym składzie i zamówiłam myjący olejek pomarańczowy od Mazidła.

„Produkt wybrałam sama do testowania, dzięki uprzejmości firmy MAZIDŁA”

Olejek zamknięty jest w plastikowej butelce w której otrzymałam jeden z półproduktów wchodzących w jego skład. Po przygotowaniu olejku otrzymujemy produkt o pojemności 130 ml. Przygotowanie olejku to bardzo prosta sprawa i zajmuje dosłownie chwilkę. W skład olejku wchodzą tylko dwa składniki. Wystarczy wlać zawartość mniejszej buteleczki - Glyceryl cocoate do większej butelki z maceratem z owoców goi i olejkiem pomarańczowym i wszystko razem wymieszać. Olejek ma pomarańczowy kolor i lejącą konsystencję. Ma również bardzo fajny pomarańczowy zapach.

Skład Olejku:

-Olej (macerat) z owoców goji – 89%

-Glyceryl cocoate – 10%

-Ekologiczny naturalny olejek pomarańczowy – 1%

Skład wg INCI: Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil; Lycium Barbarum (Goji) Fruit Extract; PEG-7 Glyceryl Cocoate; Tocopherol; Citrus Sinensis Dulcis (Orange) Peel Oil

Olejek ten jest o wiele łagodniejszy niż moje kosmetyki, gdyż ma naturalny skład a to właśnie agresywne detergenty w połączeniu z zanieczyszczeniami twarzy powodują podrażnienia skóry. Olejek nie wywołał u mnie żadnej alergii i niepożądanego efektu. To pewnie dlatego że jest ekologiczny i ma naturalny skład. To dla mnie najważniejsze i jego największy plus. Przez naturalny skład nie powinien uczulać i podrażniać. Olejek bardzo mi przypadł do gustu. Jest bardzo delikatny nawet przy demakijażu oczy nic nie szczypie. Makijaż usuwa szybko i sprawnie. Nawet wodoodporny tusz do rzęs czy szminkę w intensywnym kolorze. Nie pozostawia tłustej i lepiącej się skóry, ani też skóra nie jest wysuszona i ściągnięta.

Olejek najczęściej stosuję wieczorem na mokry płatek kosmetyczny nalewam niewielką ilość i przecieram twarz po czym dokładnie spłukuję ciepłą wodą.

Jeżeli tak jak ja potrzebujesz naturalnego produktu do pielęgnacji swojej skóry ten olejek jest dla Ciebie i możesz go zamówić tutaj w cenie 20,72 zł.

Mazidła - kieliszek z zamknięciem 20 ml

Jeszcze Wam o tym nie mówiłam ale moja druga pasja oprócz kosmetyków to DIY i wszystko co można zrobić handmade. W domu mam wiele różnych koralików cekinów i inych produktów które służą do wykonywania dekoracji. Do tej pory trzymałam wszystko w torebkach foliowych, ale składając zamówienie w sklepie Mazidła znalazłam kieliszki które doskonale nadają się dla moich skarbów. 

"Produkt wybrałam sama do testowania, dzięki uprzejmości firmy MAZIDŁA”

 Kieliszki są przezroczyste jak dla mnie to super sprawa bo nie muszę zaglądać do środka i sprawdzać co jest w środku. W łatwy sposób się je otwiera i zamyka. Są szczelne i nic się nie wysypuje. Mają pojemność 20 ml o tyle żeby zmieścić całe opakowanie cekinów, koralików czy szpilek. To małe zgrabne pudełeczka które wszędzie się zmieszczą. 

Odkąd mam kieliszki w moich produktach panuje ład i skład. Nie tracę czasu na szukanie gdzie jest dany element tylko po prostu otwieram kieliszek i go wyjmuję. 

Kieliszki byłyby również doskonałe do elementów dekoracyjnych na paznokcie. 

Jeżeli spodobał Wam się ten produkt możecie go kupić tutaj w cenie 0,32 zł za sztukę. 

Mazidła - Tonik z kwasem glikolowym 10%

Zawsze zastanawiałam się jak to jest robić samemu kosmetyki, ale nigdy nie miałam okazji spróbować zrobić coś sama, aż do chwili gdy natknęłam się na firmę MAZIDŁA i złożyłam zamówienie w internetowym sklepie. Dziś przedstawię produkt, który stworzyłam z otrzymanego gotowego zestawu. 

"Produkt wybrałam sama do testowania, dzięki uprzejmości firmy MAZIDŁA”

To tonik z kwasem glikolowym 10%

 Dlaczego wybrałam akurat ten produkt? Tonik należał do kategorii "gotowe zestawy" oznacza to że wszystkie otrzymane półprodukty zostały już dokładnie odmierzone i moim zadaniem było je tylko ze sobą połączyć i wymieszać. W skład zestawu oprócz półproduktów wchodzi również łyżeczka miarowa 1 ml, etykieta oraz drukowana instrukcja wykonania. 

Do połączenia ze sobą miałam 5 półproduktów. Mieszając je wszystkie ze sobą uzyskałam 102 ml kosmetyku. Gotowy tonik zamknięty jest w plastikowej butelce w której otrzymałam jeden ze składników - "ekologiczną wodę pomarańczową" Tonik łatwo aplikuje się na wacik, nic się nie wylewa. Jest bezbarwny i jak dla mnie ma trochę "chemiczny" zapach, który czuć tylko jak powącham w butelce, na waciku jest bezwonny. 

Tonik doskonale nawilża i regeneruje skórę. Zawartość 10% kwasu glikolowego odpowiada za przyspieszenie złuszczania się naskórka, dzięki czemu w warstwie rogowej zatrzymuje się woda i wzrasta nawilżenie skóry. Bardzo zachęcił mnie opis tego produktu, ponieważ mam suchą, często łuszczącą się skórę uznałam że ten tonik to doskonały produkt dla mnie. 

Skład toniku:

-Ekologiczna woda pomarańczowa – 86,5%

-Hydromanil – 5%

-Mocznik – 5%

-Kwas glikolowy 57% - 3,5%

-Mleczan sodu – regulacja pH

Skład wg INCI: Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Water; Sodium Lactate; Aqua (Water); Propylene Glycol; Glycerin; Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum; Urea; Glicolic Acid

Postać toniku: jasnożółty, lekko mętny płyn bez zapachu.

pH: 3,8-4

Tonik stosuję już ok. 2 tygodnie. Według zaleceń tylko na noc i co 2 dzień. Czy zauważyłam zmianę w swojej skórze? Tak. Na pewno stała się gładsza, nawilżona i bardziej elastyczna. Dodatkowo tonik stosuję nie tylko na twarz, ale nasączonym wacikiem pocieram również uda, pośladki i łokcie. Dlaczego? Na łokcie żeby nawilżyć łuszczącą się suchą skórę, a na uda i pośladki żeby wspomóc przenikanie balsamów które nakładam na skórę. 

 
Przy stosowaniu toniku nie wystąpiła u mnie żadna niepożądana reakcja. Nie miałam zaczerwienionej skóry ani innego typu podrażnień. 

Cena całego zestawu do przygotowania toniku to 26,54 zł. Możecie go zamówić tutaj. 

Rexona - antyperspirant stress control

Dziś przedstawiam Wam Antyperspirant Stress Control od Rexona. U mnie właśnie osiągnął "denko" jak się sprawdził? Czy był skuteczny? Czy kupię go ponownie? O tym dowiecie się poniżej. 

Antyperspirant w sprayu o pojemności 150 ml. Łatwa aplikacja, nie kruszył się ani nie osadzał na skórze. Nie zostawiał żadnych śladów na ubraniach. Ani na czarnych, ani na białych ani też na kolorowych. Był skuteczny i wydajny. Jednak niestety nie kupię go ponownie ze względu na zapach, który powstawał przy jego aplikacji. W łazience pozostawała wielka dusząca chmura gryzącego w gardło zapachu. Każdy kto po mnie wchodził kasłał, a ja sama po popsikaniu wychodziłam jak najszybciej. Później na skórze zapach był przyjemny, ale przy aplikacji brak tchu.

A Wy miałyście go może? Jak u Was się sprawdził? 

Babydream - Oliwka pielęgnacyjna

Czy wśród moich czytelniczek jest któraś Pani w ciąży? A może wśród znajomych albo w rodzinie macie przyszłą mamę? Ten post jest z myślą o ciężarnych, bo dziś przedstawiam oliwkę przeciw rozstępom której ja używałam całkiem niedawno bo jestem dopiero 6 miesięcy po porodzie. 

Oliwkę ma bardzo delikatny praktycznie niewyczuwalny zapach i bardzo bezpieczny skład. Nie zawiera konserwantów, barwników, silikonów, parabenów, oleju mineralnego ani parafinowego dlatego można ją stosować już od 1 miesiąca ciąży ja zaczęłam stosowanie dopiero gdzieś od 4 miesiąca bo właśnie nie mogłam się zdecydować na żaden produkt.

Oliwka zawiera natomiast liczne oleje: 

migdałowy i makadamia - wspomagają funkcje ochronne skóry

jojoba, sojowy i słonecznikowy - intensywnie pielęgnują skórę.

Na opakowaniu jest zapis żeby smarować 2-3 razy na dobę ja robiłam to częściej. Nawet w nocy jak były wędrówki do toalety to psikałam i nacierałam brzuszek. Tak psikałam bo oliwkę przelałam sobie do mniejszej buteleczki z atomizerem. Oryginalne opakowanie oliwki to plastikowa butelka o pojemności 250 ml. I przy aplikacji z tej butelki zawsze coś mi się wylało. 

Koszt oliwki to 13,99 zł dodatkowo założyłam sobie kartę Rossne ze statusem "jestem w ciąży" i jedno opakowanie dostałam za 1 grosz. Przez cały czas stosowania czyli od 4 miesiąca zużyłam 3 takie opakowania. Myślę że to dużo ale i bardzo często jej używałam. 

A efekty? Skóra pozostaje nawilżona, super natłuszczona, gładka i elastyczna. Zero rozstępów. Mój brzuch wygląda tak jakbym wcale nie była w ciąży pozostała tylko blizna po nieplanowanym ratunkowym cesarskim cięciu a oto dowód z ostatniej sesji zdjęciowej ogólnopolskiej kampanii społecznej Mamy brzuszek gdzie miałam okazję pokazać mój pociążowy brzuch. Wtedy byłam 4 miesiące po porodzie. 

  

A klikając w baner poniżej będziecie mogli zobaczyć wszystkie zdjęcia z Warszawskiej sesji. 

Manicure - Jesień Burgund

Przyszła jesień a wraz z nią jesienne manikiury. Tym razem moja propozycja to typowy burgund od Prestige Cosmetics Polska. Recenzja tego lakieru została opublikowana tutaj. 

A Wy jakie kolorki macie na paznokciach? 

Oriflame - Mgiełka zapachowa Miss Relax

Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? Ja nie wierzyłam, aż do chwili gdy wyjęłam ten flakonik z opakowania i powąchałam pierwszy raz jak pachnie mgiełka zapachowa Miss Relax od Oriflame i normalnie zakochałam się. 

Zapach Miss Relax to dla mnie zupełna nowość, nie znałam tego produktu wcześniej i bardzo żałuję. 

Sama nazwa doskonale charakteryzuje produkt. Relax to jest co czuję psikając się tym zapachem. Wyczujemy tu bambusa i inne zielone nuty roślin. Zapach należy do kwiatowej kategorii. Szkoda tylko że jak większość mgiełek zapach dość szybko się ulatnia. 

A wszystko zamknięte w plastikowym leciutkim flakoniku o pojemności 75 ml doskonałym do torebki. Atomizer działa bez zarzutu. Nie zacina się ani nic się nie wylewa. 

Cena regularna 34,90 zł, ale często jest w promocji 24,99 zł. 

Adidas - After Sport 3w1

Dziś przedstawiam produkt z którym mój mąż zaczyna swój dzień. To żel pod prysznic do ciała włosów i twarzy do codziennego użytku od Adidas.

Żel ma bardzo przyjemny męski zapach przypominający trochę cytrusowy. Długo utrzymuje się na skórze, a jeszcze dłużej na włosach.

Żel jest 3w1 bo można go stosować do mycia ciała, włosów i twarzy. To dobra opcja da zaoszczędzenia czasu pod prysznicem. Skóra po umyciu jest nawilżona i oczyszczona. Włosy są miękkie i błyszczące. Łagodny dla skóry twarzy.

Żel testowany dermatologicznie posiada zrównoważone pH. Zawiera proteiny.

Butelka plastikowa o pojemności 250 ml. Lekka i wygodna w użyciu nawet pod prysznicem. 

Żel ma niebieski kolor i dobrze się pieni. Jest wydajny.
Koszt to ok. 7 zł. 

Eveline cosmetics - Lakier mini max 063

Korzystając z promocji w Rossmann -49% na produkty do pielęgnacji paznokci i lakiery kupiłam ten oto lakier od Eveline Cosmetics odcień 063. Jak dla mnie ten kolor jest wspaniały i ostatnio to jeden z moich ulubionych lakierów. 

Za lakier zapłaciłam coś ok. 3 zł z groszami. W cenie regularnej kosztuje ok. 6 zł. 

Lakier jest trwały i już jedna warstwa bardzo ładnie pokrywa płytkę paznokcia. Ja jednak zawsze maluję dwa razy dla uzyskania lepszego, głębszego koloru. Lakier szybko zasycha  ale nie na pędzelku, nie lepi się i nie zostawia smug przy malowaniu. 

Pędzelek jest super szeroki i gruby. Nabiera się na niego dużo lakieru przez co już za jednym pociągnięciem można pomalować cały paznokieć. 

Po umalowaniu lakier nie odpryskuje z paznokcia a manicure utrzymuje się ładnie przez ok. 5. Nawet nie ściera się z końcówek co bardzo mnie zdziwiło. Specjalnie nie zastosowałam żadnego Top Coat żeby sprawdzić jego trwałość i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. 

Eveline oferuje wspaniałą barwną gamę kolorystyczną swoich lakierów.A jaki jest Wasz ulubiony kolor lakieru? 

Ziaja - Kremowe mydło do ciała z kaszmirem

Przyszła jesień, a wraz z nią chłodne i smutne wieczory. Zawsze na tą porę roku robię zapasy różnych mydł, płynów i żeli do kąpieli bo uwielbiam zanurzyć się w ciepłej wodzie otulona pianą i nie myśleć o tym żee za oknem taka brzydka pogoda. Dziś zapraszam na recenzję jednego z moich ulubionych kosmetyków do wanny 

- kremowego mydła do ciała z kaszmirem od Ziaja. 

Mydełko pozostawia skórę miękką, nawilżoną i przyjemną w dotyku a oprócz tego oczyszczoną i bardzo ładnie pachnącą. Mydełko ma śliczny delikatny zapach który czuć na skórze jeszcze długo po kąpieli. To pudrowo słodkie połączenie olejku ylang-ylang, piżma, wanilii i cedru. 

 

Zamknięte w butelce o pojemności 500 ml butelka do wanny jest ok ale pod prysznicem wolę opakowania z pompką bo takie w kontakcie z mokrą ręką często się wyślizguje i ląduje w brodziku. Mydełko ma delikatny jasnoróżowy, perłowy kolor i jest dość gęste. Dobrze się pieni już niewielka ilość wypełnia całą wannę przyjemną pianą. 

Mydełko jest wydajne i starcza na długi czas.

Cena ok. 8 zł w Rossmannie. 

Wibo - Serum z keratyną i miodem

W pierwszym tygodniu trwania promocji w Rossmannie - 49% na produkty ust i paznokci kupiłam taki oto produkt do pielęgnacji skórek wokół paznokci - Serum z keratyną i miodem od Wibo. 

Niestety przy kasie okazało się że produkt nie jest objęty promocją i muszę za niego zapłacić całą 100% kwotę czyli 9,29 zł. Produkt ma proste opakowanie - buteleczkę o pojemności 8,5 ml niczym lakier do paznokci. Pędzelek ułatwia aplikację na skórki. Serum ma delikatny, słodki, bardzo przyjemny miodowy zapach. Serum bardzo szybko się wchłania i jest bardzo wydajne. Stosuję kilka razy na dzień już od 2 tygodni i nie widać że coś ubyło. 

Serum jest na bazie wody termalnej. Zawiera składniki odżywcze takie jak miód, keratynę i witaminę E. Doskonale działa na skórki, które już po nałożeniu stają się miękkie. Widać bardzo dużą różnicę stanu zanim zaczęłam go używać i w obecnej chwili. Teraz stosuję już tylko gdy widzę, że moje skórki są wyschnięte oraz po nałożeniu lakieru. 

Jak też macie wysuszone skórki to polecam. To doskonały produkt w atrakcyjnej cenie. 

Dr Irena Eris - Eyeliner Provoke

Promocja w Rossmannie -49% trwa w najlepsze więc trzeba zrobić zapasy swoich ulubionych kosmetyków. Teraz na tapecie OCZY więc przedstawiam jeden z moich ulubionych eyelinerów w pisaku - Dr Irena Eris Provoke. 

Jest to już drugie moje opakowanie. Mimo tego że kresek nie robię przy codziennym makijażu i eyeliner stosowałam kilka miesięcy - nie zasycha i nawet przy "denku" robi ładną i wyrazistą kreskę. 

Opakowanie czarne proste typowe dla eyelinerów jednak ze srebrnymi elementami wygląda bardzo elegancko. Napisy się nie zdzierają za co daję duży plus. Końcówka pisaka jest bardzo cieniutka pozwala to na namalowanie perfekcyjnej linii. Pisak nie zacina się. 

Kolor eyelinera to "deep black". Jest to głęboki czarny odcień, który nie robi się wyblakły po zaschnięciu. Kreska od namalowania po zmycie wygląda tak samo, nic się nie rozmazuje. Mimo tego że eyeliner jest tak trwały bez problemu go usuwam płynem micelarnym lub chusteczką do demakijażu. 

Red Pharma - Krem multiwitaminowy z liposomami ldravitae

Moja skóra czasami bardzo się wysusza, szczególnie zauważyłam taki stan po depilacji. Zawsze wtedy stosuję krem multiwitaminowy z liposomami ldravitae od Red Pharma. 

Krem zamknięty jest w aluminiowej tubie o pojemności 63 ml. Uważam że plastikowe opakowanie byłoby lepsze ponieważ tutaj przy wyciskaniu tubka odkształca się pozostawiając ostre krawędzie. Tuba zamykana na odkręcany  korek na którym swobodnie możemy ją postawić. Dla mnie bardzo dużym plusem jest to że opakowanie posiadało zabezpieczenie to gwarancja że otrzymujemy pełnowartościowy produkt i nikt go przed nami nie używał. 

Krem ma bardzo gęstą konsystencję przez co jest wydajny bo już niewielka ilość pozwala na posmarowanie dużej powierzchni ciała. Ma biały kolor i jest bezzapachowy. Łatwo się rozsmarowuje na ciele i doskonale się wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, ani nie lepi się i nie klei. 

Skóra pozostaje nawilżona i odżywiona. Suchość i szorstkość znikają.

SKŁADNIKI

Aqua, Mineral oil, Cetearyl Alcohol (and) PEG-20 Stearate, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Salicylic acid, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Lanolin Alcohol, Triethanoloamine, Phenoxyethanol (and) Ethylhexylglycerin, Zea Mays Oil, Rosa Moschata Seed Oil, Glycerin (and) Ascorbyl tetraisopalmitate (and) Ceramides (and) Pentylene glycol, Tocopheryl Acetate, Tetrasodium EDTA, Lactic Acid.

Jeżeli zainteresował Was ten produkt tutaj znajdziecie więcej informacji o nim a do kupienia są w każdej aptece. 

Strona internetowa - http://www.red-pharma.com/

Strona Facebook - https://www.facebook.com/Red-Pharma-Laboratories-751425584980616/timeline/

Olivaloe - Krem do rąk

Jak już wiecie uwielbiam kremy do rąk i chyba jestem od nich uzależniona. Dziś przedstawiam mój ostatni nabytek prosto z Greckiej Krety :) Krem do rąk z organiczną oliwą z oliwek, aloesem i zieloną herbatą od Olivaloe. 

  Krem został zamknięty w plastikowej tubie z korkiem typu klik-klik. Ma pojemność 100 ml. na pewno na długo wystarczy bo jest bardzo wydajny, niewielka ilość wystarczy do pokrycia całej powierzchni dłoni. Krem ma bardzo gęstą konsystencję, biały kolor i wspaniale pachnie. Nie umiem określić tego zapachu, ale wyobrażam sobie że tak właśnie pachnie Grecja. Zawsze chciałam tam pojechać mam nadzieję że jeszcze moje pragnienie się spełni. 

Bardzo ważnym dla mnie punktem jest to, że krem nie został testowany na zwierzętach. Był natomiast testowany dermatologicznie i nie zawiera olei mineralnych, wazeliny, glicolu propylenowego, silikonów i parabenów. Naturalne składniki i brak szkodliwych substancji sprawiają że krem jest doskonałym naturalnym kosmetykiem, który działa a nie szkodzi.

Po zastosowaniu kremu skóra dłoni pozostaje natychmiast wygładzona i nawilżona. Skóra jest mięciutka i delikatna, nie lepi się ani nie ma tłustej warstwy. 

Jeżeli zainteresował Was ten produkt możecie go kupić tutaj w cenie 29,00 zł. 

I zapraszam do zapoznania się z pełną ofertą Kreta24 znajdziecie ta nie tylko kosmetyki, ale również greckie smakołyki i przysmaki. 

Strona Facebook - https://www.facebook.com/Kreta24pl/?fref=ts

Strona internetowa - https://www.kreta24.pl